W poniedziałek wielkanocny, 21 kwietnia zmarł Jorge Mario Bergoglio SJ, papież Franciszek. Był 266. Następcą Świętego Piotra i zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 13 marca 2013 do 21 kwietnia 2025 roku.
Dziś, świat obiegła smutna informacja o śmierci Papieża Franciszka, który przez wiele lat prowadził Kościół katolicki z mądrością i miłością. Jego odejście wywołało falę żalu i smutku na całym świecie, a również w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie mieszkańcy gromadzili się przy pomniku papieża Polaka, Jana Pawła II.
Miejscowi wierni łączą się w modlitwie za duszę zmarłego Ojca Świętego, oddając hołd jego życiu i dziedzictwu. Na miejscu zgromadzeń słychać refleksje i wspomnienia, które ukazują wpływ papieża Franciszka na życie ludzi.
– To dla mnie ogromny cios. Papież Franciszek był niewątpliwie człowiekiem pokoju. Mówił do nas, przypominał o miłości i zrozumieniu. Będzie nam go bardzo brakować – mówi pani Krystyna.
– Wielu z nas miało to szczęście spotkać go osobiście. Jego obecność niosła nadzieję i pokój. Modlę się, aby jego przesłanie miłości trwało w naszych sercach – dodaje pan Adam.
– Pamiętam jego słowa o otwartości na innych i o budowaniu mostów, a nie murów. To była prawdziwa lekcja dla nas wszystkich. Jego śmierć to wielka strata dla chrześcijaństwa – twierdzi pani Elżbieta.
Zgromadziliśmy się tu, aby przeżywać ten trudny moment razem. Franciszek był papieżem, który stawiał ludzi na pierwszym miejscu. Teraz, w tych trudnych chwilach, jesteśmy razem w modlitwie – podkreśla pan Tomasz.
Polecamy