Cztery osoby zostały ranne w zderzeniu samochodu osobowego hyundai oraz TIRa. Do wypadku doszło o 23.37 na wysokości Woli Rokszyckiej (402 km DK1). To czwarty taki wypadek w tym miejscu w ciągu minionego tygodnia.
– Według naszych ustaleń, kierowca ciężarówki jadąc w stronę Katowic zawracał po pasie oddzielającym obie jezdnie. W czasie kiedy naczepa stała jeszcze w poprzek drogi, uderzył w nią kierowca hyundaia, którym podróżowały 4 osoby w wieku od 57 do 66 lat. – poinformował st. kpt. Piotr Kaźmierczak, oficer prasowy KM PSP w Piotrkowie.
Siła uderzenia była tak duża, że strażakom dopiero po 20 minutach udało się wydobyć z wraku ostatnią poszkodowaną osobę. Całkowicie zablokowany był pas ruchu w kierunku Katowic. Ruch w stronę Łodzi odbywał się tylko pasem awaryjnym. Policja zorganizowała objazd przez Piotrków do DK91. Akcja ratunkowa zakończyła się dopiero o 2.40.
Na miejscu były trzy karetki pogotowia ratunkowego oraz strażacy z PSP Piotrków, a także OSP Wola Krzysztoporska oraz Bujny.
To już czwarte takie zdarzenie w tym miejscu. 11 sierpnia zderzyły się opel zafira i vw krafter – na szczęście obyło się bez ofiar. Dzień później wypadkowi uległy vw tiguan i renault – ranne zostały wtedy 2 osoby. 15 sierpnia w zderzeniu bmw, isuzu i nissana, poszkodowane były 3 osoby. Minionej nocy po zderzeniu hyundaia z ciężarówką 4 osoby wymagały udzielenia pomocy. W sumie rannych zostało 9 (!) osób.
Czy musi dojść do tragedii, by zarządca drogi zainstalował barierki i zablokował możliwość przejeżdżania na przeciwległy pas DK1?
Polecamy