Zalew Sulejowski podzielono na trzy strefy. Strefa „zero”, czyli ta najspokojniejsza – w której nie spotkamy łodzi z silnikiem motorowym, a jedynie żaglówki, rowery wodne czy łódki o napędzie elektrycznym. Wszystko to dla komfortu wypoczywających turystów, a także zamieszkujących tam ptaków. Z drugiej strony Zalewu, w okolicy tamy w Smardzewicach – panuje tzw. „wolna amerykanka”.
Podzielenie zbiornika na strefy miało ułatwić życie zarówno turystom, jak i zamieszkującym te tereny ptakom. W środę (8 sierpnia) pracownicy zainstalowali specjalne bojki, które oddzielają od siebie poszczególne strefy. Jak podzielono akwen sulejowski? Na to pytanie odpowiada st. asp. Karol Wrzeszcz z wodnego patrolu policyjnego na przystani w Bronisławowie.
St. asp. Karola Wrzeszcza pytamy także, czy podczas upałów policjanci na motorówkach mają więcej pracy?
Polecamy