Mieszkańcy ulicy Rolniczej i Budki, zbulwersowani są wycinką drzew, którą od kilku dni prowadzi kolej. W sumie, na odcinku od Michałowa do dworca kolejowego w Piotrkowie, wyciętych będzie kilkaset drzew.
PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczą się względami bezpieczeństwa. Zdaniem „peelki” stare drzewa mogą się złamać i spaść na tory, a wtedy w najlepszym wypadku, pociąg będzie miał opóźnienie. Oto stanowisko PKP PLK: „Uporządkowanie terenu obok torów w rejonie ul. Rolniczej i Budki w Piotrkowie ma na celu zapewnić bezpieczeństwo podróżnych, a także bezpieczne i punktualne kursowanie pociągów. Wycinka wynika z obowiązującej Ustawy o transporcie kolejowym, a także rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 7 sierpnia 2008 r., – jako zarządca infrastruktury kolejowej jesteśmy zobowiązani do usuwania drzew, które znajdują się do 15 metrów od osi skrajnego toru kolejowego. Działania PLK są prowadzone tylko na podstawie zgód uzyskanych od Prezydenta Miasta w Piotrkowie Trybunalskim oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska” – poinformowała nas Magdalena Janus z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
To jednak nie przekonuje mieszkańców. Zebrali oni ponad 300 podpisów poparcia pod sprzeciwem w sprawie wycinki drzew.
Polecamy