Pełny monitoring bez potrzeby otwierania ula – przy powiatowym Inkubatorze Przetwórstwa Lokalnego Miodów i Produktów Pszczelich w Wolborzu ustawiono, wyposażone w specjalistyczne oprzyrządowanie, dwa domy dla pszczół.
To kolejny krok do rozwoju pszczelarstwa na terenie Powiatu Piotrkowskiego i poszerzania działalności Inkubatora. Nowoczesne ule wielkopolskie zostały zakupione przez samorząd powiatowy a ich zasiedleniem w rodziny pszczele zajęło się Stowarzyszenie Pszczelarzy Wolborskich.
Potrzebną aparaturę zainstalowała w ulach firma Sebastiana Góreckiego Intelligent Hives, który gwarantuje jej skuteczność.
– Urządzenia monitorują temperaturę, wilgotność, częstotliwość dźwięku, amplitudę a także wagę – wyjaśnia właściciel Intelligent Hives. – Mamy nadzieje, że wyciągniemy z tych dwóch uli kolejne cenne informacje, które ułatwią nam analizę danych zebranych nie tylko z tych dwóch uli, ale z ponad 160, które monitorujemy i w przyszłości będziemy w stanie już przewidywać 2-3 tygodnie przed, alarmowe stany w ulach. Urządzenia wysyłają pomiary co godzinę. Pszczelarz może odczytywać te dane w aplikacji mobilnej a także na komputerze o każdej porze. W razie wystąpienia anomalii otrzymuje powiadomienia. Nie musi być to konkretnie powiadomienie dotyczące choroby, ale także informacje dotyczące aktywności, dlaczego pszczoły nie chcą wylecieć z ula, czy jest królowa w ulu lub czy ule nie są naruszone przez osoby trzecie.
Opiekę nad inteligentnymi ulami zaoferowało Stowarzyszenie Pszczelarzy Wolborskich.
– To jest milowy krok w kierunku rozwoju rodzin pszczelich – przyznaje Longin Szmidel skarbnik Stowarzyszenia. – Spojrzenie na pszczoły z innej strony, tej bardziej naukowej. To wszystko dzięki postępowi takich innowacji. Spróbujemy zajmować się pszczołami, tak jak zajmują się nami na szpitalnym oddziale ratunkowym, w przychodniach lekarskich. Chodzi o to, żeby w jak najszybszym czasie przed chorobą mieć błyskawiczną możliwość reakcji. Wcześniej będziemy wiedzieć, kiedy jest nastrój rojowy, a więc te pszczoły nam nie wyfruną, spróbujemy je zagospodarować w inny sposób, zrobić odkłady lub jeśli jest choroba to spróbujemy zareagować na tyle szybko, żeby ta choroba nie przeszła na inne pasieki.
Rodziny pszczele do uli wielkopolskich dostarczył Lech Gospodarczyk, który od wielu lat prowadzi własną, tradycyjną pasiekę w Lubiaszowie.
-To dla nas wspaniały materiał do analizy, której dotąd nie mieliśmy możliwości pozyskać – zaznacza pszczelarz. – Będzie to ogromne wsparcie, ponieważ oko nie jest w stanie wszystkiego wychwycić.
Działania Stowarzyszenia Wolborskich Pszczelarzy w najbliższym czasie skupią się na dokarmianiu rodzin w celu przygotowania ich do zimowania. Przypomnijmy, że ule ustawiono przy powiatowym Inkubatorze Pszczelarskim, który funkcjonuje na terenie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wolborzu.
(PP)
Polecamy