Zupa chrzanowa, rolada staropolska z białej kiełbasy nadziewana jajem, podkręcona boczkiem i rzeżuchą, pasztet z królika, faszerowane jaja na dziesiątki sposobów, mazurki, baby wielkanocne, wędliny z dzika, a także: stroiki, wiosenne wianki, warsztaty tworzenia palm wielkanocnych, to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali organizatorzy jarmarku „Wielkanocne Smaki Ziemi Piotrkowskiej”. Przedświąteczna wystawa w Hotelu Górski w Proszeniu dostępna będzie do godziny 18:00.
Zupa chrzanowa, rolada staropolska z białej kiełbasy nadziewana jajem podana z żurem, boczkiem i rzeżuchą, pasztet z królika, faszerowane jaja na dziesiątki spospobów, mazurki, baby wielkanocne, wędliny z dzika, a także: stroiki, wiosenne wianki, warsztaty tworzenia palm wielkanocnych, to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali organizatorzy jarmarku „Wielkanocne Smaki Ziemi Piotrkowskiej”. Przedświąteczna wystawa w Hotelu Górski w Proszeniu dostępna będzie do godziny 18:00.
– Na naszym stoisku dostępne są pieczone mięsa, pasztety, sałatki, ale przede wszystkim barszcz z białą kiełbasą, który króluje ale naszych stołach, bo jest to pierwsze danie po Wielkim Poście. Więc mamy barszcz biały z kiełbasą, żeberkiem, jajeczkiem oraz własnym chlebem na zakwasie, to wszystko można spróbować na naszym stoisku – opowiada Elżbieta Łoś-Roczek z Koła Gospodyń Wiejskich Stobnica w gminie Ręczno. – Wszystkie te rzeczy, są tradycyjne przepisów stworzonych przez nasze babcie i prababcie – dodaje.
– Pokazujemy dzisiaj pasztet z żurawiną, a także pasztet z cukinii. Na naszym stoisku znajdziemy przeróżne sałatki, pasty, koreczki, wędliny oraz różne tradycyjne ciast i mazurki – mówi Sandra Nowicka z KGW Bagno.
Współorganizatorem jarmarku jest powiat piotrkowski. – Do świąt wielkanocnych pozostało jeszcze dwa tygodnie, ale dzisiaj w Proszeniu możemy poczuć atmosferę świąt Wielkiej Nocy. Zobaczymy i spróbujemy nie tylko przepysznych potraw, ale możemy wziąć udział w warsztatach tworzenia palm i pisanek. Dlatego wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do Proszenia – powiedział starosta Piotr Wojtysiak.
Alternatywą dla barszczu może być zupa chrzanowa, serwowana przez KGW Golesze-Duże. – Kremowa zupa chrzanowa z dodatkiem wędzonki i grzanek. Bazą jest oczywiście chrzan w dużej ilości, zagęszczonych żółtkiem i śmietanką. Zupa nie jest postna, bo powinna być już podawana w pierwszy dzień świąt po Wielkiej Sobocie – mówiła Katarzyna Tuchowska. – Chrzan do zupy oczywiście trzeba utrzeć świeży, więc jest szansa że gotujący zupę uroni łzę – dodaje.
Podczas jarmarku, organizowany był konkurs na najlepsze danie. Komisja w składzie” – Czesław Maszczyk – przewodniczący komisji – Agnieszka Rusiecka – Bronisław Helman – Wojciech Olborski przyznali:
Nagrody:
I miejsce – KGW Wolbórz – ”rolada z białej kiełbasy nadziewana jajem z żurem podkręconym boczkiem”
II miejsce – KGW Golesze Duże „staropolski pasztet z krolika”
III miejsce – KGW sołectwo Kafar „ żurek Wielkanocy”
Wyróżnienia:
– KGW w Paskrzynie „drobiowy pasztet wielkanocny”
– Stowarzyszenie przyjaciół gminy Aleksandrów „Królik z wielkanocnym jajkiem”
– KGW Stobnica „barszcz z białą kiełbasą i żeberkami”
– KGW w Bagnie „żurek wielkanocny”
Nagroda Wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla KGW Golesze Duże za „Goleską zupę chrzanową z boczkiem”
Wygrała rolada staropolska z białej kiełbasy nadziewana jajem podana z żurem, boczkiem i rzeżuchą, autorstwa Magdaleny Wnukiewicz z KGW w Wolborzu. – W to danie należy włożyć serce i mnóstwo pozytywnych emocji. Mięso doprawione przede wszystkim majerankiem i czosnkiem, należy długo wyrabiać a raczej rzucać nim. Rolada jest wtedy bardziej zwarta – mówi autorka najlepszej potrawy. – Do nadziewania używamy jaj. Układamy dwa rzędy jaj i znowu nakładamy warstwę mięsa, nie zapominając o przestrzeniach pomiędzy nimi. Roladę pieczemy w kąpieli wodnej i podajemy z tradycyjnym żurem i rzeżuchą – zdradza rodzinne tajemnice Magdalena Wnukiewicz.
Można było także spróbować wędlin z dziczyzny. – Dawniej nie było sklepów mięsnych, dlatego ludzie jedli najczęściej to, co znaleźli w lesie. Prezentujemy dzisiaj wędliny z dzika, jest kiełbasa, szynka, polędwica a także jak kabanosy – mówi Agnieszka Jackowska, łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Piotrkowie Trybunalskim. – Naszym stoisku także można podziwiać fotografie dzikiej przyrody – dodaję łowcza.
Jarmark czynny będzie do godziny 18:00.
Polecamy