Wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią, że nowym wiaduktem wzdłuż ulicy Wojska Polskiego uda się przejechać dopiero za miesiąc. Wszystkiemu podobno winna pandemia koronawirusa, która spowolniła pracę urzędów. Fakty na dziś są takie: z końcem maja zamknięty zostanie tymczasowy przejazd ze światłami na ulicy Twardoslawickiej, wiadukt na Wojska Polskiego nadal będzie zamknięty, a ci którzy chcą pojechać do (lub z) gminy Grabica, będą musieli korzystać z największego ronda w Europie, czyli przejazdu w śladzie dawnego „węzła bełchatowskiego”.
Co dalej z przejazdem dla mieszkańców miasta Piotrkowa i Gminy Grabica przez teren budowy autostrady A1 na wysokości ul. Twardosławickiej? Dziś w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie odbyło się spotkanie z Grzegorza Lorka Posła na Sejm, Starosty Powiatu Piotrkowskiego Piotra Wojtysiaka i Krzysztofa Kulińskiego Wójta Gminy Grabica z przedstawicielami firmy Budimex.
Omówiono uwarunkowania prawne, które w chwili obecnej opóźniają oddanie do użytku wiaduktu wzdłuż ulicy Wojska Polskiego w związku z pandemią COVID-19 oraz wymagań kontraktowych wykonawcy inwestycji. Oczekiwania posła i samorządowców dotyczą przedłużenia możliwości korzystania z przejazdu na wysokości ul. Twardosławickiej do czasu otwarcia dla ruchu wiaduktu. Czy będzie to możliwe? Kolejne spotkanie zaplanowano na czwartek, na które zaproszeni zostali przedstawiciele Inwestora czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi, Kierownik Projektu i Inżynier Kontraktu.
Polecamy