To projekt kieleckiego artysty DJ’a RasOne który do współpracy zaprosił dwóch piotrkowskich raperów – Żółtego i Breję. Są oni częścią większego projektu, bowiem twórca ze świętokrzyskiego szykuje płytę ze światowymi gwiazdami rapu. W sumie to 18 artystów z całego świata – w tym dwóch rodem z Piotrkowa.
– Kiedy półtora roku temu, znajomy ze Stanów usłyszał mój bit, powiedział „z chęcią nagrałbym zwrotkę” – i tak się zaczęło. Ktoś dograł kolejną, ktoś inny podchwycił bit i tak powoli wyszedł ten projekt. Z chłopakami z Piotrkowa złapałem się całkiem przypadkiem. Usłyszałem ich styl i klimat w jakim się obracają, napisałem do nich, potem we trzech porozmawialiśmy on-line, i efektem jest to, co mamy dziś – mówi w rozmowie z nami DJ RasOne. – Album będzie tłoczony na stu limitowanych płytach winylowych. Wystąpi na nim 18 artystów. Krążek będzie promowany przez 4 może 5 teledysków z różnymi raperami ze Stanów Zjednoczonych i Polski. Płyta jest już w tłoczni, myślę, że za około 8 do 9 tygodni winyl będzie dostępny. Wydawnictwo jest stuprocentowo prywatne. Nie mieliśmy sponsorów. Wszystko leci z moich kosztów. Na co dzień pracuję, a muzyką zajmuję się hobbistycznie, dlatego to co robimy, to szacunek i hołd dla kultury czterech elementów, dla starych dobrych czasów i prawdziwego hip-hopu – dodaje muzyk.
– Zarówno dla mnie jak i dla Żółtego, to wyjątkowa sprawa. Z Rasem nie znaliśmy się wcześniej. Całkowicie obca osoba do nas napisała i zaprosiła do swojego projektu. Kiedy dowiadywaliśmy się kolejnych jego szczegółów, robiło to na nas coraz większe wrażenie. Przede wszystkim limitowana winylowa edycja a także artyści z Polski jak i z zagranicy – przyznaje Breja. – Kiedy usłyszycie utwór, w refrenie słychać Żółtego. Jest melodyjny i rapowano-śpiewany, ale tekst pisaliśmy wspólnie – dodaje Breja.
– Jeśli o mnie chodzi, to jestem zadowolony, że doszło do takiej współpracy. Jak tylko usłyszałem bit który podesłał RasOne, to wiedziałem że chcemy z Breją coś zrobić do tego kawałka. Wszystko bardzo szybko się potoczyło. Dostaliśmy bit, na drugi dzień zaczęliśmy rozmawiać o tym, szybko napisaliśmy tekst i chyba po miesiącu przesłaliśmy RasOnowi pierwszy materiał – mówi Żółty. – Chodzi o to, że jak jest fajny bit, czujesz tę atmosferę, wszystko biegnie bardzo naturalnie, to praca idzie dobrze – dodaje.
Pomysł o tym by nagrać teledysk nie był taki oczywisty. – Tego nie było w planach. W ogóle nie było mowy o teledysku. Było zaproszenie do tego by nagrać utwór, a jak już go skończyliśmy to dopiero urodził się pomysł nagrania klipu. To o czym rymujemy, dało nam pomysł na teledysk. Oddajemy hołd czterem elementom hip-hopu, dlatego jest graffiti, jest koleś który tańczy breakdance, jesteśmy my, jest dj. Tak na prawdę wszystkie te elementy są pokazane w teledysku i są zarymowane w naszym utworze. Film nagrywa dla nas Kamil Pawlik z Motionfilms.pl. Znamy się od kilku lat, to nasz drugi wspólny projekt. Na pewno wyjdzie bardzo dobrze – powiedział Breja.
Teledysk wraz z płytą gotowe będą za około 2 miesiące.
Polecamy