Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła gminę Aleksandrów w zakresie ochrony przyrody. Początek roku szkolnego za nami, dlatego stosując oceny ze szkolnej ławki, wójt Dionizy Głowacki i podległe mu służby od NIKu otrzymały ocenę niedostateczną, czyli pałę! Wójt zobowiązany do dbałości o cenne przyrodniczo obiekty, nie zapewniał realnych warunków prawnych i organizacyjnych dla ich ochrony.
Osiem ekogrzechów głównych Urzędu Gminy w Aleksandrowie
Wystąpienie pokontrolne liczy łącznie 14 stron. Niemal na każdej z nich, NIK na urzędzie gminy nie pozostawia suchej nitki. W dokładny i analityczny sposób wytyka wszelkie nieprawidłowości, jakie kontrolerzy ujawnili w gminie. W raporcie czytamy między innymi: „Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działalność kontrolowanej jednostki w zakresie lokalnych form ochrony przyrody. Ocena negatywna wynika z:
– nierzetelnego sporządzenia sprawozdań,
– nieuwzględnienia w obowiązującym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego 3 (z 15) użytków ekologicznych znajdujących się na terenie Gminy,
– niesporządzenia na potrzeby Studium opracowania ekofizjograficznego,
– braku nadzorowania realizacji przez podmiot wyznaczony do nadzoru nad użytkami ekologicznymi,
– brak właściwego oznakowania drzew pomnikowych stanowiących (…) pomniki przyrody oraz głazu narzutowego,
– nieprzeprowadzania zabiegów pielęgnacyjnych drzew pomnikowych,
– niezapewnienia w budżecie Gminy środków finansowych na zadania związane z lokalnymi formami ochrony przyrody,
– niepodejmowania działań mających na celu dostosowanie prawa miejscowego do obecnego stanu prawnego poprzez nieprzygotowanie projektów uchwał Rady Gminy w sprawie pomników przyrody (…)”.
Najwyższa Izba Kontroli wskazuje między innymi, że niezgodne ze stanem faktycznym były dane o liczbie lokalnych form ochrony przyrody występujących na terenie gminy. W urzędzie gminy w Aleksandrowie w sprawozdaniach za rok 2015 i 2016 wykazano występowanie 17 drzew – pomników przyrody, podczas gdy zgodnie z aktami ustanawiającymi były zaledwie trzy pomniki przyrody, w tym jeden stanowiący pojedyncze drzewo i dwa pomniki grupowe. Ponadto kontrolerzy zwracają uwagę, że gmina własnych środków na ochronę przyrody nie posiada, i nie wnioskowała nawet o środki zewnętrzne, pomimo że w toku kontroli wykazano, że pomniki przyrody wymagają natychmiastowej interwencji specjalistów. Według NIK, w gminie nikt nawet nie pokusił się o analizę, która określiłaby wysokość środków finansowych potrzebnych na ochronę przyrody.
We wnioskach Najwyższa Izba Kontroli zaleca między innymi by naprawić chaos jaki panuje w dokumentacji urzędu, a także należycie oznakować wszelkie pomniki przyrody.
Poprosiliśmy Urząd Gminy w Aleksandrowie o komentarz do raportu pokontrolnego. W odpowiedzi otrzymaliśmy następujące dokumenty:
Na stronie internetowej urząd zachwala walory przyrodnicze gminy. Przeczytamy, ile i jakie rzeki przepływają przez malownicze tereny Aleksandrowa. Włodarze chwalą się wszystkimi niemal pomnikami przyrody, wymieniają zabytkowa drzewa i parki…
(…) Najbardziej znanym jest park w Skotnikach, zajmujący 3,3 ha powierzchni. Zachowały się w nim elementy układu geometrycznego, z pozostałością najstarszej w Sulejowskim Parku Krajobrazowym alei lipowej. Była to nastrojowa aleja, wytyczona przez około 20 lip drobnolistnych. Najcenniejsze drzewa, które przetrwały do naszych czasów, mierzą w obwodach 430, 310 i 300 cm. Na uwagę zasługuje również kolekcja kilkudziesięciu jesionów, w tym imponujących, wysokich drzew o grubości 375 i 305 cm. Z dawnej świetności żywopłotu grabowego pozostało kilka okazów o grubości 175 – 195 cm. Podobnie jak w przypadku jesionów, tak i kolekcji klonów, w ciągu kilkunastu lat ubyło sporo drzew. Aktualnie najgrubszy klon zwyczajny mierzy 290 cm. W grupie stuletnich modrzewi największe osiągają 240 i 220 cm w obwodzie. Park jako cenny obiekt dziedzictwa natury i kultury znajduje się na liście zabytków (…).
Cóż z tego że wójt w internecie chwali się wyjątkową przyrodą, jeśli o nią nie dba? Jak tak dalej pójdzie, wnuki wójta Głowackiego, o pomnikach przyrody przeczytają tylko w sieci i w archiwalnych gminnych przewodnikach.
Wystąpienie pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli, dostępne jest TUTAJ.
Polecamy