Sulejowscy policjanci ruszyli w pościg za kierowcą opla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Podkałku. Mężczyzna uciekał przez kilka miejscowości i doprowadził do kolizji z radiowozem. 18-latek został zatrzymany przez policjantów w Rozprzy. Prowadził samochód pomimo obowiązującego zakazu sądowego. Policjanci w jego portfelu znaleźli torebkę z marihuaną.
Historia miała swój początek 1 kwietnia 2020 roku. Kilka minut po godzinie 23:00 uwagę policjantów z sulejowskiego komisariatu zwrócił kierowca opla, który na widok policyjnego radiowozu gwałtownie wyjechał z parkingu przy drodze krajowej 12. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych podali kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania pojazdu. Mężczyzna zignorował polecenia, przyspieszył, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
Uciekający oplem łamał przepisy ruchu drogowego stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Nie sygnalizował manewrów zmiany pasa ruchu ani skrętu. Policyjny pościg przez Witów, Kłudzice, Milejów, Piaski i Rozprzę trwał kilkanaście minut. W Piaskach uciekiniera zauważył patrol piotrkowskiej drogówki zaalarmowany przez dyżurnego. Funkcjonariusze wyprzedzili jadący z niebezpieczną prędkością samochód w Rozprzy. W tym momencie mężczyzna chcąc wyprzedzić radiowóz uderzył w jego lewy bok. W wyniku zderzenia zatrzymał auto, wysiadł i próbował uciec. Próbę tę udaremnił policjant piotrkowskiej drogówki i funkcjonariusz z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego, który dojechał na miejsce.
Nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany. Szybko okazało się, co było powodem jego zachowania. 18-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego złamał obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci w jego portfelu znaleźli susz roślinny, którego wstępne badanie testerem narkotykowym dało wynik pozytywny w kierunku marihuany.
Niebawem 18-latek odpowie za popełnione przestępstwa i wykroczenia przed sądem. Za tego rodzaju zachowanie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecamy