W ostatnim w 2023 roku meczu przed własną publicznością Piotrcovia pokonała Start Elbląg 32:28 (18:16) i zanotowała tym samym trzecią wygraną w bieżącym sezonie.
Początek pojedynku to zdecydowana dominacja Piotrcovii, która w 13. minucie, po trafieniu Joanny Wagi, wygrywała już 10:2. I w tym momencie w grze piotrkowianek coś się zacięło. Start zaczął odrabiać straty i na dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy przegrywał tylko 12:13. Piotrcovia zdołała się jednak pozbierać i już do końca tej części gry mecz był wyrównany, a po trzydziestu minutach wygrywały gospodynie 18:16.
Pierwszy kwadrans drugiej połowy to wiele błędów zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Start miał szansę wyjść nawet na prowadzenie, ale znakomicie między słupkami spisywała się Karolina Sarnecka broniąc kilka bardzo trudnych rzutów. Od stanu 21:20 w 44. minucie piotrkowianki znów zaczęły budować sobie przewagę, która na siedem minut przed końcem spotkania wynosiła już sześć bramek (28:22). Drużyna Romana Monta zerwała się jeszcze w końcówce, zniwelowała część strat, ale ostatecznie przegrała 28:32.
– Ciężko było pozbierać się po porażce w Kobierzycach, ale to się udało i najważniejsze są trzy punkty. Zagrałyśmy bardzo dobry początek, a później przydarzył się kilkuminutowy przestój, gdzie Start odrobił praktycznie całą stratę. Przetrzymałyśmy trudne momenty, a w bramce swoje dołożyła Karolina Sarnecka. Teraz jeszcze dwa wyjazdy, z których chcemy przywieźć komplet punktów – oceniła spotkanie trenerka Piotrcovii.
– Po słabym początku złapaliśmy swój rytm i wydawało się, że możemy powalczyć o zwycięstwo. W drugiej połowie, w mojej ocenie, graliśmy lepiej niż Piotrcovia. Na siłę chcieliśmy jednak zrobić z bramkarki MVP meczu i to się udało. Po raz kolejny przez brak skuteczności przegrywamy spotkanie – skomentował mecz szkoleniowiec gości Roman Mont.
Piotrcovia – Start Elbląg 32:28 (18:16)
Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga – Gadzina 3, Świerczek 6, Radushko 1, Polaskova 2/1, Królikowska 5, Grobelna 2, Mokrzka 1, Sobecka 1, Szczepanek 5, Trbovic, Waga 4/1, Schneider 1.
Rzuty karne: 2/4
Kary: 12 min (Świerczek, Radushko, Królikowska, Grobelna, Waga, Schneider)
Start: Ciąćka, Radojcic – Bancilon 1, Wołoszyk 3, Weber 5, Kuźmińska, Głębocka 5, Grabińska, Pahrabitskaya 6, Stapurewicz 3, Tarczyluk, Macedo 5.
Rzuty karne: 6/8
Kary: 12 min (Macedo x3, Bancilon x2, Weber)
Polecamy