Rodzinna tragedia w Dąbrowie nad Czarną pod Piotrkowem Trybunalskim. 15-letni chłopiec jechał na rowerze, prawdopodobnie zasłabł i przewrócił się. Niestety pomimo reanimacji zmarł w szpitalu.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w środę rano w Dąbrowie nad Czarną w gminie Aleksandrów. 15-latek jechał rowerem. W pewnym momencie prawdopodobnie stracił przytomność i przewrócił się. Reanimację rozpoczęły przypadkowe osoby. Na miejsce wezwano strażaków oraz karetkę pogotowia ratunkowego. Podjęto także decyzję o zadysponowaniu na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Chłopiec został przetransportowany do szpitala w Łodzi, gdzie lekarzom niestety nie udało się uratować jego życia.
Dokładne przyczyny śmierci 15-latka będą znane po przeprowadzonej sekcji zwłok.
reklama
Polecamy