26-letni operator dźwigu HDS zginął porażony prądem. Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę przy ulicy Scaleniowej w Piotrkowie Trybunalskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wypadek wydarzył się w czasie gdy operator dźwigu wysuwał ramię żurawia. Stalowy element urządzenia dotknął linię średniego napięcia.
– W sobotę przed południem do stanowiska kierowania PSP wpłynęło zgłoszenie o wypadku w którym mężczyzna został porażonym prądem. Po przybyciu na miejsce, strażacy zabezpieczali teren do czasu przybycia pogotowia energetycznego. Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego, poszkodowanym zajęli się lekarze. Niestety lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon 26-latka – informuje mł. bryg. Wojciech Pawlikowski rzecznik prasowy piotrkowskich strażaków.
reklama
Polecamy