Okazuje się, że nie będę musiał pisać dalszych 92 artykułów o bulwersującej sprawie modyfikacji pomnika ku czci pomordowanych przez hitlerowców, w który bezprawnie wmontowano tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej. Po publikacji czterech tekstów na naszym portalu (30 stycznia, 31 stycznia, 22 kwietnia, 6 maja) i wielu mailach, sprawa wreszcie ruszyła z miejsca.
Dziś rano otrzymałem odpowiedź z piotrkowskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi, dokąd 20 kwietnia br. wysłałem prośbę o analizę prawną problemu oraz zajęcie stanowiska. Z upoważnienia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków odpisała mi pełniąca obowiązki kierownika Delegatury, Wiktoria Długoszewska (pisownia oryginalna):
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi, Delegatura w Piotrkowie Tryb. odpowiadając na Pana e-mail przekazuje następujące informacje dotyczące pomnika z kwaterami ofiar wzniesionego w 1949 r. znajdującego się na cmentarzu parafialnym w Wolborzu upamiętniającego partyzantów i osoby cywilne rozstrzelane przez hitlerowców w l. 1943–1944.
Wymieniony pomnik jest miejscem pamięci narodowej usytuowanym na cmentarzu ujętym w gminnej ewidencji zabytków. Lokalizacja nowych elementów na pomnikach będących miejscami pamięci narodowej wymaga zgody właściciela (w tym wypadku Administratora Parafii) po zasięgnięciu opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków. Opinie konserwatorskie w takich przypadkach, jak również w wymienionym są negatywne. Jednocześnie informujemy, iż do tutejszego urzędu nie wpłynął żaden wniosek w tej sprawie.
Według informacji uzyskanej od Administratora Parafii w Wolborzu w dniu 21 maja aktualnie postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Wojewódzki w Łodzi. Postępowanie zmierza do przeniesienia tablicy upamiętniającej ofiary wypadku lotniczego pod Smoleńskiem w inne miejsce.
Wychodzi więc, że jest już tylko kwestią czasu, kiedy to nastąpi. Będziemy tam, by Wam to pokazać.
Polecamy