W niezwykłej scenerii czterogwiazdkowego Hotelu Podklasztorze w Sulejowie odbywa się III Jarmark Bożonarodzeniowy – „Świąteczna kraina magii i tradycji”. Dziś drugi dzień tego wydarzenia. Na miejscu czeka blisko 40 wystawców – rękodzielników oraz sprzedawców świątecznych przysmaków. Do tego organizatorzy przygotowali mnóstwo innych atrakcji. Jest między innymi domek Świętego Mikołaja, który w sobotę na Podklasztorze przyleciał śmigłowcem. Ponadto zobaczyć można świąteczny pokój pianisty, szopkę z żywymi zwierzątkami czy sanie Mikołaja, Zobaczcie fotorelację z pierwszego dnia jarmarku.
– To już trzeci jarmark bożonarodzeniowy który organizujemy w naszym hotelu. Słyszmy, że zwędzający są pod ogromnym wrażeniem tego jak to wszystko wygląda. To nas bardzo cieszy, bo wkładamy w organizację tego wydarzenia sporo serca. Wystawcy do dyspozycji mają specjalne domki, w których sprzedają swoje produkty. Jest rękodzieło a także cos do jedzenia i picia – mówiła w rozmowie z nami Julia Groblewska z Hotelu Podklasztorze. – Jednak chyba największą atrakcją soboty był przylot Mikołaja. W tym roku ten przesympatyczny święty, zamiast saniami, na Podklarztorze przyleciał śmigłowcem. Wszystko to dzięki Aeroklubowi Ziemi Piotrkowskiej i firmie Boreas Aviaton – dodaje J.Groblewska.
Niezwykle widowiskowy okazał się pokaz ognia. Fireshow zrobił na odwiedzających ogromne wrażenie. Ponadto zaprezentowały się sulejowskie morsy a także dzieci i młodziez z lokalnych szkół. Na scenie wystapił także zespół ludowy Piliczanie.
– Sporą frekwencję notowaliśmy podczas spacerów z przewodnikiem po opactwie cysterskim. Pan Michał opowiadał niezwykle ciekawe historie związane z tym miejscem. Co ważne, takie spacery odbędą się także w niedzielę, tak jak pokazy ognia – mówiła Julia Groblewska.
Jarmark w sobotę odwiedziło tysiące osób. Wśród nich były władze miasta i gminy Sulejów, samorządu województwa a także powiatu. – Bardzo się cieszę, że jarmark doczekał się już trzeciej edycji. Wierzę, że wpisze się on na stałe w kalendarz przedświąteczny – mówił starosta Piotr Wojtysiak.
Polecamy