Jeszcze w tym kwartale roku Powiat Piotrkowski stanie się właścicielem terenów na którym dziś znajduje się dworzec autobusowy oraz przyległy do niego plac manewrowy u zbiegu ulic POW i „Grota” Roweckigo w Piotrkowie. Jakie są pomysły na zagospodarowanie tego terenu? zapytaliśmy o to starostę Piotra Wojtysiaka. – W budynku po byłym dworcu, chcemy zrobić coś na kształt Hali Targowej – mówi.
Nowe wiaty i stanowiska odjazdów
Niebawem mają być podpisane dokumenty, na mocy których Powiat Piotrkowski stanie się właścicielem jednej z najatrakcyjniejszych działek w centrum miasta. Powiat, za około 2,6 miliona złotych nabędzie prawa do tego terenu, a przypomnijmy, że to o ponad 2 miliony mniej, niż kwota jaką kilka lat temu chciał uzyskać za tę działkę Skarb Państwa. Pomysłów na zagospodarowanie było kilka. Wiadomo, że plac manewrowy zachowa swój charakter. Stanie się ogromnym przystankiem przesiadkowym, wyposażonym w kilka stanowisk, wiaty z ławkami i specjalne wyświetlacze informujące podróżnych z którego stanowiska odjeżdżać będą autobusy i busy do poszczególnych miast i miasteczek. – Planujemy odnowienie tego miejsca, w dużej mierze zakres inwestycji będzie uzależniony od tego czy pozyskamy środki zewnętrzne na stworzenie nowej infrastruktury. Jeśli się to powiedzie, to zapewne ten zakres remontu będzie dużo większy , a jeśli nie uda się znaleźć finansowania zewnętrznego i będziemy to musieli robić z własnych środków, prace będą podzielone na etapy. Chciałbym, by zmieniła się nawierzchnia a wiaty i stanowiska odjazdu pasowały do wybudowanego już budynku handlowego – mówi starosta Wojtysiak.
A co z budynkiem dworca?
– Dziś nie ma potrzeby budowania kas biletowych. W dobie internetu i smartfonów, a także sprzedaży biletów bezpośrednio u kierowcy, zwalnia nam się miejsce w tym budynku. Jeśli już promujemy „Smaki Ziemi Piotrkowskiej” i chcemy się nimi dzielić, to chyba to miejsce najlepiej się do tego nadaje. Budynek dworca chcemy zamienić na coś w rodzaju Hali Targowej. Będą tam stoiska na których będzie można kupić wszystko to, co rolnicy z regionu wyprodukują. Będą ekologiczne warzywa, miody, sery, masło, wędliny i mięso. Rozmawiałem już z właścicielami jednej z masarni, oni maja pomysł, by na ich stoisku wisiała cała półtusza, klient będzie mógł wskazać konkretny kawałek mięsa który będzie chciał kupić. W powiecie działać będą inkubatory w których każdy rolnik w sterylnych warunkach będą przygotowywać swoje produkty, by u nas je sprzedawać. – mówi starosta Piotr Wojtysiak.
Polecamy