Mundurowi protestują. Według naszych informacji, w piotrkowskiej komendzie na zwolnieniach lekarskich przebywa około 60 policjantów. Najwięcej chorych jest w wydziale ruchu drogowego, w patrolówce i u kryminalnych. Funkcjonariusze są niezadowoleni z decyzji na szefów związków zawodowych, którzy zawarli porozumienie z rządem.
W Komendzie Miejskiej Policji w Piotrkowie oraz komisariatach podległych, zatrudnionych jest łącznie z kadrą zarządzającą 291 funkcjonariuszy. Ilu z nich przebywa na zwolnieniach lekarskich? Okazuje się, że według rzeczniczki piotrkowskiej policji, to niemal tajne/poufne.
W związku z Pana zapytaniem, informuję że absencja chorobowa funkcjonariuszy zmienia się każdego dnia, co związane jest chociażby z początkiem okresu jesiennego. Jedni funkcjonariusze powracają ze zwolnień lekarskich, a inni je rozpoczynają. Część funkcjonariuszy przebywa na długotrwałych zwolnieniach lekarskich w związku np. z ciążą, bądź rekonwalescencją na skutek urazów doznanych podczas służby czy innych zdarzeń losowych. Z uwagi na stan bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie powiatu nie jest wskazane udzielanie szczegółowych informacji w podanym zakresie. Jednocześnie zapewniam, że ciągłość służby na poszczególnych stanowiskach , w poszczególnych jednostkach i komórkach jest zachowana.
st. asp. Izabela Gajewska
Oficer Prasowy
Komendy Miejskiej Policji
w Piotrkowie Trybunalskim
Więcej w tej sprawie zdradzają związkowcy. – Z tego co wiem, to na zwolnieniach przebywa około 60 osób. Najwięcej zwolnień jest od policjantów z Wydziału patrolowo-interwencyjnego, Wydziału Ruchu Drogowego i Wydziału Kryminalnego. – mówi w rozmowie z Piotrkowskim24 Tomasz Pawłowski, Przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZP. – Wśród policjantów jest duża frustracja i przemęczenie. Jest coraz więcej pracy, więcej zdarzeń, interwencji różnego rodzaju, a zasypuje nas „papierologia”. Ostatnie podwyżki były w roku 2019, no ale nie ukrywajmy tego, że od tamtego momentu inflacja która wszystkich nas dotyczy, niemalże wessała podwyżki. Wiadomo także, że każdy idzie do sklepu, i wiadomo jakie są w nich ceny. My też jesteśmy ludźmi którzy mają codzienne życie, swoje rodziny i za swoją niebezpieczną pracę, chcemy być należycie wynagradzani – dodaje szef związku.
Czego oczekują policjanci? Mundurowi domagają się nie tylko podwyżek pensji, ale także zmiany w przepisach. Wśród postulatów pojawiły się także oczekiwania realizacji porozumień sprzed trzech lat dotyczących uposażeń dla służ b mundurowych. Funkcjonariusze skarżą się także na braki sprzętowe oraz fatalny odbiór społeczny zawodu policjanta.
Polecamy