Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego, podobnie jak obywatele w całym kraju, zmagają się dziś z utrudnieniami w dostępie do bankomatów sieci Euronet. Protest tej sieci, mający na celu zwrócenie uwagi na stale rosnące opłaty za wypłaty z bankomatów, spotkał się ze zrozumieniem, ale i niepokojem ze strony klientów.
Dlaczego protest?
Euronet, jedna z największych sieci bankomatów w Polsce, zdecydowała się na protest, aby zwrócić uwagę na problem, który dotyka zarówno operatorów bankomatów, jak i samych klientów – wysokie opłaty za wypłaty gotówki. W ciągu ostatnich lat banki systematycznie podnosiły opłaty za korzystanie z bankomatów, co znacząco wpływa na budżet użytkowników. Euronet, jako operator sieci bankomatów, również odczuwa presję związaną z rosnącymi kosztami operacyjnymi, które są przekazywane na klientów.
– Dziś obniżamy limit krajowej wypłaty gotówki do 200 PLN podczas jednej transakcji, ponieważ VISA, Mastercard i Polski Standard Płatności (BLIK) nie pokrywają kosztów krajowej wypłaty gotówki z bankomatów ponoszonych przez operatorów bankomatów w Polsce. Od 14 lat stawka za wypłatę gotówki kartą krajową, a od 2015 roku także przy użyciu kodu BLIK (tzw. interchange bankomatowy), jaką płacą VISA, Mastercard i Polski Standard Płatności (BLIK) operatorom bankomatów praktycznie nie zmieniła się. Doprowadziło to do sytuacji, w której krajowe wypłaty gotówki realizowane są przez operatorów bankomatów w Polsce ponad dwukrotnie poniżej kosztów jakie ponoszą oni w związku z taką usługą – czytamy w oświadczeniu sieci.
Reakcje mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego
W Piotrkowie Trybunalskim, podobnie jak w innych miastach, klienci banków spotykają się z ograniczeniem działania bankomatów sieci Euronet, co utrudnia im funkcjonowanie. Mimo tych trudności, wielu mieszkańców rozumie intencje operatora bankomatów i solidaryzuje się z protestem.
– Ja rozumiem, że oni protestują, ale chciałem wypłacić 800 złotych i muszę dokonać 4 transakcji. Za każdą z nich muszę zapłacić… Państwo w państwie – mówi poirytowany pan Andrzej
– Rozumiem, dlaczego Euronet protestuje. Opłaty bankowe są coraz wyższe i zaczynają być naprawdę uciążliwe. Banki powinny zastanowić się nad tym, jak ich działania wpływają na klientów – mówi Anna, mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego.
– Mam nadzieję, że ten protest przyniesie pozytywne zmiany. Banki muszą zdać sobie sprawę, że nie mogą ciągle przerzucać kosztów na klientów – dodaje Tomasz, kolejny z mieszkańców.
Problematyczne opłaty bankowe
Problem rosnących opłat za wypłaty gotówki nie jest nowy. Wielu klientów zwraca uwagę, że banki, zamiast obniżać koszty, systematycznie je podnoszą, co szczególnie dotyka osoby często korzystające z bankomatów. Sieć swoim protestem chce zwrócić uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w polityce opłat bankowych.
Na razie mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i szukać sieci bankomatowych swojego banku. Bo w nich wypłaty powinny być realizowane bez przeszkód.
Polecamy