Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał Piotr C. – prokurator Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Jak już informowaliśmy, mężczyzna 2 stycznia został zatrzymany do rutynowej kontroli przez piotrkowską policję i wtedy okazało się, że jest pijany. By zachować bezstronność i transparentność postępowania, zostało przeniesione do Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Bezpośrednio po tym zdarzeniu, mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Prokuratura zwróciła się także do Sądu Najwyższego z wnioskiem o podjęcie uchwały w przedmiocie uchylenia immunitetu. Po wyrażeniu zgody przez Sąd Najwyższy, został przedstawiony mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, to jest o czyn z artykułu 178a par. 1 KK. Prokurator odmówił składania dalszych wyjaśnień – mówi Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznika prasowa tamtejszej prokuratury
Za popełniony czyn, prokuratorowi grozi kara 2 lat więzienia. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 2 stycznia na ulicy Wojska Polskiego w Piotrkowie. Pojazd został zatrzymany do rutynowej kontroli podczas policyjnej akcji „trzeźwy poranek”. Dopiero potem okazało się, że za kierownicą siedzi pijany prokurator.
Podjęto kilka prób zbadania alkosensorem, czyli badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Te próby były jednak mało skuteczne. Aczkolwiek, jedna próba się udała i już ona wskazywała na to, że niestety, ale padło podejrzenie, że pan jest w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 1,14 promila alkoholu w organizmie – dodaje rzeczniczka płockiej prokuratury.
Równolegle z postępowaniem karnym do którego wyznaczona jest płocka jednostka, piotrkowska prokuratura prowadzi postępowanie dyscyplinarne wobec prokuratora Piotra C.
Polecamy