Członkowie Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Abstynenckiej „Pałacyk”, mają mocno utrudniony (a raczej niemożliwy) dostęp do swojej siedziby. Wszystko przez prace ziemne, które rozpoczęły się na parkingu i chodniku przed wejściem do budynku.
Prawdopodobnie przez najbliższe dwa tygodnie, członkowie Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Abstynenckiej „Pałacyk” będą mieli utrudniony dostęp do swojej siedziby. Dlaczego? Właściciel terenu po byłym „blaszaku”, rozpoczął kolejny etap prac na swoim terenie. Po wyburzeniu dawnej siedziby starostwa, rozpoczęły się prace ziemne wokół placu. Budynek, w którym SWPA „Pałacyk” wynajmuje swoje pomieszczenia, należy do piotrkowskiego TBS i bezpośrednio graniczy z placem budowy. We wtorek okazało się, że inwestor rozpoczyna prace, o którym członkowie stowarzyszenia nie wiedzieli, a które mocno utrudniają im życie.
– Jakież było nasze zdziwienie, gdy przyszliśmy we wtorek do siedziby stowarzyszenia i okazało się, że cały chodnik i parking przed budynkiem jest zdemontowany. Niestety nikt nas o planowanych pracach nie poinformował. Właściciel terenu, który prowadzi obok prace budowlane, poinformował jedynie właściciela budynku, czyli TBS. W tym momencie zawiodła komunikacja, bo taka informacja do nas nie dotarła. Na szczęście wiemy już, że będziemy mieć wybudowany nowy chodnik prowadzący do wejścia naszej siedziby. Mam nadzieję, że nastąpi to w miarę sprawnie, bo do tego czasu nasze stowarzyszenie jest wyłączone z pracy – mówi w rozmowie z nami Mirosław Świech, prezes Pałacyka.
W budynku w którym swoje pomieszczenia wynajmuje „Pałacyk”, znajduje się jeszcze Centrum Rehabilitacji Społecznej Osób Niepełnosprawnych, wchodzące w struktury Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Wejście główne do tego zespołu także jest wyłączone z użycia, ale na szczęście istnieje drugie, z którego mogą korzystać klienci MOPR.



Polecamy