To była piąta edycja Biegu Tropem Wilczym. Na linii startowej stawiło się 575 osób. Zawodnicy mieli do pokonania 1963 m.
Biegacze wyruszyli z linii startowej kilka minut po godzinie 12.00. – Do wzięcia udziału w biegu namówiła mnie moja nauczycielka w-f – mówił jeden z uczestników biegu. – Cieszymy się, że z roku na rok uczestników jest więcej, a to doskonały pomysł na aktywne spędzenie czasu – powiedział Andrzej Kacperek, zastępca prezydenta miasta.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
W tej beczce miodu trafiła się jednak łyżka dziegciu…
O komentarz poprosiliśmy Leszka Heinzla, dyrektora OSIR
reklama
Polecamy