Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim poszukuje Sebastiana Majtczaka, podejrzanego o spowodowanie wypadku na autostradzie A1. Mężczyźnie grozi 8 lat więzienie. Nieoficjalnie mówi się, że może on przebywać już poza granicami kraju, co znacznie utrudni jego znalezienie.
W liście gończym podpisanym przez piotrkowska prokuraturę czytamy:
(…) jadąc lewym pasem drogi w kierunku Katowic jako kierujący samochodem marki BMW M8501 (…) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego w ten sposób, że prowadził wskazany pojazd z nadmierną prędkością, wynoszącą nie mniej niż 253 km na godz. w miejscu, gdzie obowiązywała dozwolona prędkość administracyjna 120 km na godz., przez co nie dostosował prędkości kierowanego przez siebie pojazdu do panujących warunków ruchu oraz nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki KIA Proceed w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki KIA, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu wskutek tego uderzenia zjechał na pas awaryjny i uderzył w barierę ochronną w wyniku czego w pojeździe marki KIA doszło do pożaru w następstwie którego samochód ten spłonął całkowicie wskutek czego śmierci na miejscu poniosły trzy osoby jadące tym pojazdem (…).
Prokuratura przypomina, że ukrywanie poszukiwanego, jest karalne:
Wzywa się każdego, kto zna miejsce pobytu poszukiwanego, do zawiadomienia o tym najbliższej jednostki policji lub prokuratora. Ostrzega się, że za ukrywanie poszukiwanego lub pomoc mu w ucieczce, grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu. Udziela się zapewnienia o utrzymaniu tajemnicy co do osoby informującej o miejscu pobytu poszukiwanego.
List gończy za podejrzanym o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. Szczegóły w komunikaciehttps://t.co/DGx0mYX7JY
— PROKURATURA (@PK_GOV_PL) September 29, 2023
Polecamy