Po spowodowaniu kolizji, wprost z autostrady kierujący samochodem marki volvo trafił do aresztu. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na autostradzie A1 w okolicy Brzozy. Kierujący osobowym volvo, podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery i uszkodził je na długości około kilometra. Po dojeździe na miejsce piotrkowskich policjantów, zbadaniu kierowcy, okazało się, że ten jest pijany. W alkotest wydmuchał ponad dwa promile. Z autostrady trafił wprost na policyjny dołek. Po wytrzeźwieniu zaoewne usłyszy zarzuty jazdy po pijanemu i spowodowania kolizji.
reklama
Polecamy