Piotrkowianka, Gabriela Zatorska ma 45 lat, jest mamą czwórki dzieci: Oli, Madzi, Zuzi i Kuby oraz kochającą żoną Krzysztofa. Godząc pracę zawodową z domowymi obowiązkami współzałożyła fundację „Ty Ja Razem”. W ten sposób i pomimo własnych problemów zdrowotnych, pomaga innym. Teraz sama pilnie potrzebuje pomocy.
Choroba dała o sobie znać w 2013 roku. Wtedy piotrkowianka usłyszała diagnozę, która zabrzmiała jak wyrok: nowotwór złośliwy piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Po długiej i wyniszczającej chemioterapii, usunięciu piersi wraz z węzłami chłonnymi, po kilku miesiącach radioterapii oraz profilaktycznym usunięciu drugiej piersi i narządów rodnych, wydawało się, że wszystko jest w porządku. Dzięki wewnętrznej sile i determinacji szybko wróciła do zdrowia i pracy. Znów zaczęła cieszyć się życiem.
W styczniu zeszłego roku usłyszała kolejną diagnozę: przerzuty komórek nowotworowych do kości. Konieczne leczenie. W lipcu nieoczekiwanie wdała się infekcja po nieodpowiednio, jak się okazało, przeprowadzonej rekonstrukcji piersi. Pojawiło się zagrożenie sepsą i potrzeba natychmiastowej operacji. Niesamowita determinacja pozwoliła Gabrysi przejść przez dalsze leczenie i rekonwalescencję. Jak pomóc Gabrysi? Piszemy o tym TUTAJ.
Polecamy