Do nietypowego zdarzenia doszło dziś w Polomarkecie przy Słowackiego. Noc w sklepie spędził bezdomny.
Pracownicy sklepu nie zauważyli, że przy zamknięciu placówki pozostała w niej jedna osoba. Tym samym, bezdomny spędził noc w markecie. Zdziwienie obsługi sklepu było ogromne, kiedy przy otwarciu sklepu czekał na nich już „jeden klient”. Po sprawdzeniu monitoringu okazało się, że mężczyzna wypił jedno piwo i… załatwił się na środku hali sprzedaży.
Polecamy