Do policyjnego aresztu trafił nietrzeźwy 29-latek, który bez prawa jazdy ale za to z promilami w organizmie, kierował peugeotem. Wpadł po interwencji policjanta po służbie.
20 stycznia 2020 roku przed godziną 21. policjanci z komisariatu w Grabicy pojechali do miejscowości Polesie. Ze zgłoszenia wynikało, że w rejonie budynku OSP dwóch młodych mężczyzn jeździ peugeotem, a kierowca jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Na miejscu mundurowi zastali 29-latka i jego 37-letniego pasażera. Pojazd miał uszkodzenia po kolizji. Okazało się, że kierujący nie ma prawa jazdy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu . Usłyszał już zarzut. 37-latek siedzący na miejscu pasażera, który jest jednocześnie właścicielem auta miał w organizmie ponad 3 promile.
Nietrzeźwy pirat drogowy został ukarany mandatem karnym za brak uprawnień i spowodowanie kolizji. Okazało się, że wcześniej wjechał w barierki.
Polecamy