Piotrkowscy policjanci zatrzymali 3 osoby, które kierowały pojazdami będąc w stanie nietrzeźwości. Dzięki czujności świadków, nieodpowiedzialni kierowcy nie mogli kontynuować dalszej jazdy. Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest skrajnie nieodpowiedzialne i może doprowadzić do tragicznych konsekwencji. Rekordzistka miała ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
W miniony poniedziałek (26.08) piotrkowscy policjanci otrzymali trzy zgłoszenia dotyczące podejrzenia, że kierujący pojazdami mogą być nietrzeźwi. Niestety mundurowi potwierdzili te informacje, co pokazuje, że pomimo niezliczonych apeli i tragicznych w skutkach zdarzeń, nadal znajdują się osoby, które za nic mają realne zagrożenie, jakie mogą spowodować dla siebie jak i innych uczestników ruchu drogowego.
– Pierwsze zgłoszenie policjanci otrzymali o godzinie 10:00. Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący volkswagenem na ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej uderzył w betonową donicę, po czym próbował odjechać. Mężczyzna, który to zauważył od razu zareagował. Udaremnił dalszą jazdę 58-latkowi, po czym zadzwonił na numer alarmowy. Patrol Wydziału Ruchu Drogowego piotrkowskiej jednostki, po zbadaniu stanu trzeźwości potwierdził, że mężczyzna był kompletnie pijany. W organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd przekazany właścicielowi – informuje asp. szt. Izabela Gajewska z KMP w Piotrkowie. Wkrótce 58-latek odpowie za popełnione przestępstwo przed sądem.
Do drugiego zdarzenia doszło około godziny 13:00 na ulicy Słowackiego. – Tam świadkowie zauważyli jak kierowca volkswagena bora, usiłując zaparkować, doprowadził do kolizji z zaparkowaną toyotą. Mężczyzna, nie reagując, wysiadł z pojazdu, po czym chwiejnym krokiem poszedł do domu. Policjanci od razu dotarli do mężczyzny. Jak się okazało, miał on blisko 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna również został zatrzymany. Przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. 45-latek odpowie również za spowodowanie kolizji oraz, jak się okazało za brak uprawnień do kierowania pojazdami – dodaje rzeczniczka policji.
Kolejne zgłoszenie dyżurny otrzymał o godzinie 20:25. Wynikało z niego, że mężczyzna zauważył jadący wężykiem pojazd na ulicy Wschodniej. – Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy udaremnił dalszą jazdę, po czym zabrał kierującej kluczyki. Jego podejrzenia się potwierdziły, bo po zbadaniu okazało się, że 41-latka ma w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Kobieta została zatrzymana i wkrótce odpowie przed sądem, a my dziękujemy mieszkańcom za odpowiednią i odpowiedzialną reakcje – relacjonuje Gajewska.
W tych przypadkach, dzięki czujności innych kierowców nie doszło do tragedii, jednak cały czas policjanci przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest skrajnie nieodpowiedzialne i może zakończyć się tragicznie. Alkohol zdecydowanie zmniejsza szybkość reakcji. Zaburzona zostaje ostrość widzenia oraz wyczucie odległości od potencjalnej przeszkody. Nietrzeźwy kierujący błędnie ocenia sytuacje i swoje umiejętności. Zaburzona zostaje też równowaga, przez co można spowodować zagrożenie dla siebie jak i innych uczestników. Reagujmy, kiedy mamy podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Każdy z nas może zapobiec tragedii. Nie bójmy się działać. Informując o podejrzanych sytuacjach niejednokrotnie zapobiegamy tragedii na drodze. O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję dzwoniąc pod numer 112.
Polecamy