Niecodzienną interwencję podjął patrol ruchu drogowego z opoczyńskiej policji. Funkcjonariusze pełnili służbę na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Feliksów. Przed godzina 20.00 do radiowozu podbiegła pasażerka toyoty, była bardzo zdenerwowana. W krótkiej rozmowie poinformowała policjantów, że w samochodzie jedzie z nimi kilkuletnia córka, której życie jest zagrożone.
W związku z chorobą i nagłym pogorszeniem stanu musi jak najszybciej dostać się do Szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Sytuacja była bardzo poważna. – Policjanci bez wahania zgodzili się pomóc zrozpaczonym rodzicom. Po drodze dołączyli do nich funkcjonariusze z ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Podwójna eskorta w kilkadziesiąt minut bezpiecznie dowiozła rodzinę do łódzkiego szpitala. Dziewczynka trafiła pod opiekę lekarzy – informuje asp.szt. Barbara Stępień z KPP Opoczno.
– Małej Ewie życzymy powrotu do zdrowia. Cieszymy się, że choć tak mogliśmy pomóc. Dziękujemy także wszystkim kierowcom, którzy w odpowiedzialny sposób, widząc dwa radiowozy na sygnałach, umożliwiali bezpieczny przejazd – dodaje rzeczniczka opoczyńskich mundurowych.
Polecamy