Piotrkowscy policjanci patrolu wodnego pełniący służbę na Zalewie Sulejowskim pomogli mężczyźnie, którego łódź motorowa utknęła w zaroślach. Awaria silnika uniemożliwiła żeglującemu odbić od mielizny, na którą zepchnął go silny wiatr. Policjanci odholowali łódź bezpiecznie do portu. 49-latek kierował łodzią bez uprawnień.
Policyjni „wodniacy” większość pracy spędzają na łodziach. Każdego dnia to właśnie na wodzie podejmują różne interwencje. Sprawdzają czy poruszający się łodziami z napędem silnikowym lub skuterami posiadają stosowne uprawnienia, a tym samym czy nie naruszają obowiązujących przepisów. Kontrolują trzeźwość osób korzystających z jednostek pływających. Przede wszystkim jednak czuwają nad bezpieczeństwem wszystkich tych, którzy wypoczywają nad wodą. – Często zdarza im się pomagać dotrzeć do brzegu osobom, które przeliczyły się ze swoimi umiejętnościami i nie są w stanie, czy to wpław, czy na sprzęcie wodnym, zrobić tego samodzielnie. W minioną sobotę w godzinach popołudniowych oficer dyżurny piotrkowskiej jednostki policji otrzymał informację o mężczyźnie, którego żaglówkę silny wiatr zepchnął na mieliznę. Jednostka pływająca według zgłoszenia miała awarię silnika, sterujący nią mężczyzna był sam i nie mógł wydostać łodzi motorowej z mielizny porośniętej tatarakiem.- informuje Dagmara Mościńska z biura prasowego KMP.
– Policjanci z wodnego patrolu popłynęli w kierunku tamy, gdzie w przesmyku pomiędzy wyspą a zatoką, na wysokości Golesz Małych dostrzegli unieruchomioną łódź, a w niej mężczyznę, który przy użyciu wioseł próbował wydostać sprzęt pływający z mielizny. Niestety podejmowane przez niego próby nie przynosiły skutku ze względu na uszkodzony silnik i wiejący wiatr. Policjanci odholowali łódź do portu w Zarzęcinie. Kiedy dobili do stałego lądu okazało się, że 49-latek popełnił wykroczenie z ustawy o żegludze śródlądowej kierując łodzią motorową nie posiadając uprawnień do pływania taką jednostką. O karze dla mężczyzny zadecyduje sąd. – dodaje Dagmara Mościńska.
Korzystając z wypoczynku na wodzie powinniśmy pamiętać o przestrzeganiu ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. Policjanci reagują na poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu wodnym osób, które pływając jednostkami wodnymi (np. kajaki, łódki czy rowery wodne) nie przestrzegają przepisów.
Polecamy