Kilka dni temu informowaliśmy, że na poczcie głównej w Piotrkowie, tworzą się gigantyczne kolejki. Klienci PP muszą odstać nawet kilkadziesiąt minut, by załatwić swoją sprawę. – To co dzieje się na tej poczcie to żart! – zauważają mieszkańcy Piotrkowa. Zapytaliśmy biuro prasowe Poczty Polskiej co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
Urząd Pocztowy nr 1 w Piotrkowie Trybunalskim przy ulicy Słowackiego, od kilku dni zmaga się z poważnymi problemami organizacyjnymi, które szczególnie dotkliwie odczuwają klienci. Długie kolejki, często obsługiwane przez zaledwie jedno czy dwa okienka, stały się smutną codziennością tej placówki.
Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego, którzy muszą skorzystać z usług pocztowych, od kilku dni spędzają w kolejce kilkadziesiąt minut, a nierzadko nawet dłużej. Sytuacja ta budzi ogromną frustrację i zniecierpliwienie, zwłaszcza wśród osób starszych i niepełnosprawnych, dla których długie stanie w kolejce stanowi szczególne utrudnienie.
To co dzieje się na tej poczcie to żart! Lokal ma z 8 stanowisk, obsługiwane jest 1, 2, czasem 3.. Omijam tą placówkę jak mogę, jeżdżę do mniejszych, gdzie załatwiam sprawę w max 10 min. Niestety mam awizo, w związku z tym, dzisiaj będę się musiała zmierzyć z chorą sytuacją załączoną na zdjęciach…
– dodaje pani Roksana.
Oj tak, to prawda. Kolejki są niemiłosiernie. Do tego problem z listonoszami chyba wszędzie. Cały czas ktoś jest w domu, winda działa, a tu w skrzynce awizo.
– pisze pani Daria.
Czy problemem jest niedobór personelu, czy może niewłaściwa organizacja pracy? Zadaliśmy te pytania w biurze prasowym Poczty Polskiej. W odpowiedzi czytamy:
W opisywanej placówce pocztowej odnotowaliśmy w ostatnich tygodniach trudności związane z wyższą niż standardowa absencją pracowników. Spółka niezwłocznie podjęła działania w celu jak najszybszego ustabilizowania sytuacji, m.in. poprzez organizowanie wsparcia obsługi klienta. Z pozyskanych informacji wynika, że podjęte działania powinny w niedługim czasie doprowadzić do ustabilizowania sytuacji. Za zaistniałe niedogodności serdecznie przepraszamy.
Niestety nie wiadomo kiedy sytuacja się poprawi. Klienci Poczty Polskiej muszą uzbroić się w cierpliwość.








Polecamy