Do pożaru doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogień pojawił się na piętrze domu jednorodzinnego. Jedna osoba została poszkodowana. Wszyscy domownicy opuścili budynek przez przybyciem strażaków.
Spaleniu uległo piętro domu wraz z wyposażeniem oraz dach. Kiedy wszystkim wydawało się, że akcja jest już zakończona, po kilkudziesięciu minutach ogień pojawił się na dachu drugiego budynku, mimo wcześniejszego dokładnego sprawdzenia również przy użyciu dwóch kamer termowizyjnych. W tym przypadku udało się bardzo szybko opanować ogień.
reklama
Polecamy