W Piotrkowie wzorem Krakowa i Tarnowa wyłączane są w nocy niektóre lampy uliczne. Na około 20 ulicach, lampy gasną o 1 w nocy. To ulice zarówno w centrum Piotrkowa jak i na obrzeżach miasta.
Lampy wyłączane są na całej ulicy, lub tylko na jej fragmentach. A są to: Słowackiego, Dworska, Roosevelta, Regana, Zawodzie, Śląska, Kostromska, 18 Stycznia, Logistyczna, Przemysłowa, Sulejowska, Żelazna, 800 Lecia, Miast Partnerskich, Sikorskiego, Piłsudskiego, Kopernika, Łódzka, Nowowiejska, Kostromska i Pasaż Rudowskiego. Niewykluczone, że w ramach potrzeby, latarnie mogą być wyłączane także w innych częściach Piotrkowa
– Podjąłem decyzję o rotacyjnym wyłączaniu części oświetlenia ulicznego, by szukać oszczędności w naszym budżecie. Są to głównie ulice dojazdowe, gdzie nie ma zabudowy jedno i wielorodzinnej albo jest ona niewielka. To ulice zarówno w centrum Piotrkowa jak i na obrzeżach miasta. Musimy pilnować wydatków ze względu na duże uszczuplenie w dochodach. Wszystko to w związku z koronawirussem – mówi w rozmowie z nami Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM. – Już dziś musimy myśleć o tym co będzie jesienią, kiedy czas świecenia lamp jest dłuższy a przez to wydatki większe. Przypomnę, że biorąc pod uwagę cały rok, to średnio miesięcznie na oświetlenie uliczne wydajemy 160 tysięcy złotych. Dzięki zmianom które wprowadziliśmy, uda się zaoszczędzić około 1/3 tej sumy – dodał dyrektor Szokalski.
Jak informuje ZDiUM, niewykluczone, że pojawia się nowe miejsca w których będzie wyłączane nocne oświetlenie. Wszystko jednak będzie konsultowane z policją, tak by nie narażać mieszkańców na utratę poczucia bezpieczeństwa. Nie planuje się za to wyłączania nocnego podświetlania budynków reprezentacyjnych i zabytkowych.
Polecamy