O stanowisko starosty ubiegało się dwóch kandydatów – Katarzyna Miśkiewicz z PiS, oraz Piotr Wojtysiak z PSL. Co istotne, kandydaturę Wojtysiaka zgłosił Stanisław Cubała, który powiatem kierował przez ostatnie 20 lat.
Nie obyło się jednak bez przeszkód. Radny Dionizy Głowacki, po prezentacji kandydatów, złożył wniosek formalny o przerwanie obrad do piątku, do godziny 12.00. Rada Powiatu wniosek przegłosowała i stosunkiem głosów 11 za, 10 przeciw, wniosek odrzuciła. Po przerwie potrzebnej na przygotowanie kart do głosowania, Dionizy Głowacki nie odpuszczał i w niemal histeryczny sposób ponawiał swój wniosek mówiąc, że „karty do głosowania powinny być wydrukowanie poza powiatem piotrkowskim”. Przewodniczący uznał wniosek za bezzasadny i odrzucił tę prośbę radnego. Co ciekawe, radny Głowacki, podczas głosowania nad przyjęciem regulaminu głosowania, był ZA.
Samo głosowanie odbywało się bez przeszkód. Piotr Wojtysiak zdobył 12 głosów poparcia. Na Katarzynę Miśkiewicz głosowało 9 radnych.
Polecamy