Posłanka Anita Sowińska oraz poseł Cezary Grabarczyk podjęli temat drastycznych podwyżek za ogrzewanie w Piotrkowie. Oboje dopytują o zasadność tak wysokich cen ciepła.
Posłanka Anita Sowińska z Nowej Lewicy w swojej interwencji skierowanej do prezesa Elektrociepłowni Piotrków Trybunalski, Marka Krawczyńskiego, pyta m.in. o ceny węgla i gazu oraz inne składniki cenowe, np. wynagrodzenia zarządu spółki oraz marże.
– Tak drastyczne podwyżki z dnia na dzień są nie do zaakceptowania dla większości mieszkańców i mieszkanek Piotrkowa. Chcę dowiedzieć się jakie jest ich źródło i jakie działania zostały podjęte przez elektrociepłownię, aby je zmniejszyć. Informacje na stronie elektrociepłowni są niekompletne, a częściowo wprowadzające w błąd. Brakuje na przykład informacji na temat marży, a spółka informuje o trzykrotnym wzroście cen węgla. Jest to o tyle dziwne, że inna, konkurencyjna spółka ciepłownicza w województwie łódzkim informuje o 150-procentowym wzroście cen węgla – czytamy w piśmie posłanki Sowińskiej.
Sowińską interesują również kwestie związane z efektywnością elektrociepłowni, takie jak straty na sieci ciepłowniczej oraz sprawność kotłów, które mają duży wpływ na ceny energii dla odbiorców.
– Bez zmian systemowych w termomodernizację budynków i zmniejszenia zużycia energii nie poradzimy sobie z kryzysem energetycznym i klimatycznym. Dlatego domagam się rozwiązań w tym zakresie. Termomodernizacja budynków powinna prowadzić do oszczędności energii, a w konsekwencji obniżenia temperatury czynnika grzewczego i obniżenia kosztów ogrzewania – dodaje posłanka.
Ponadto posłanka zadaje szereg szczegółowych pytań dotyczących wynagrodzenia prezesa ciepłowni. Pełną treść interpelacji można zobaczyć poniżej.
Z kolei poseł Cezary Grabarczyk z Platformy Obywatelskiej dopytywał między innymi o wynagrodzenie prezesa ciepłowni Marka Krawczyńskiego, oraz o świadomość prezydenta co do wielkości podwyżek za ogrzewanie.
Z uwagi na fakt, że jest to spółka miejska, w stosunku do której sprawuje Pan nadzór właścicielski, zwracam się z pytaniem, czy członkowie Rady Nadzorczej mieli jakikolwiek wpływ na ustalenie podwyżki? Czy Pan Prezydent wiedział o skali tych podwyżek i czy Pan je akceptował?
Mieszkańców w szczególności bulwersuje fakt, że spółka odnotowała w minionym roku stratę, co potwierdził w swojej wypowiedzi Prezes Krawczyński, a mimo to otrzymał ponadnormatywne wynagrodzenie, potocznie nazywane premią, w wysokości ponad 70.000 zł. W związku z tym pojawiła się opinia, że te podwyżki mają służyć również sfinansowaniu dodatkowego wynagrodzenia Pana Prezesa, co szczególnie oburza opinię publiczną – pisze poseł Cezary Grabarczyk.
Polecamy