Działacze Samorządowo-Europejskiego Koła Platformy Obywatelskiej w Piotrkowie Trybunalskim spotkali się z dziennikarzami, by opowiedzieć o populistycznych ich zdaniem działaniach radnych Rady Miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. – Niektórzy radni zbierają podpisy pod petycją do prezydenta, wiedząc że nie ma ona sensu. To zwykła hipokryzja – mówi we wtorek Juliusz Wiernicki.
Działacze PO spotkali się z dziennikarzami na Rynku Trybunalskim przed biurem poselskim Prawa i Sprawiedliwości. – Nie bez przyczyny spotykamy się w tym miejscu. Mamy dość hipokryzji posłów PIS-u oraz radnych miejskich i wojewódzkich z tej partii. W minioną niedzielę wydarzyła się bardzo niemiła sytuacja. Mieszkańcy ulicy Dzieci Polskich zauważyli ekipę budowlaną, wznoszącą maszt telefonii komórkowej. Wśród protestujących pojawiło się kilku radnych, między innymi byli to działacze z PIS-u. Najprościej mówiąc: radni partii PiS protestowali przeciwko decyzji wydanej przez swojego wojewodę, próbując wrobić w to prezydenta miasta, który wydał w sprawie budowy masztu decyzję negatywną – mówiła we wtorek Małgorzata Pingot. – Dlatego mam ogromną prośbę do radnych z Prawa i Sprawiedliwości: wsiądźcie do samochodu, pojedźcie do wojewody jako do przedstawiciela waszej partii politycznej i poproście go, by odwołał swoją decyzję odnoście budowy masztu. Przepisy na które powołuje się wojewoda, to ustawa „covidową”, którą przykrywa wszelkie niejasne interesy partii rządzącej – mówiła M.Pingot.
– Panowie radni! mniej hipokryzji! – apelował Juliusz Wiernicki. – Za budowę masztu odpowiedzialny jest wasz wojewoda, wojewoda z PISu. Przypomnę, że prezydent Piotrkowa nie wyraził zgody na budowę tej konstrukcji. Inwestor odwołał się od decyzji do wojewody, który uchylił postanowienie prezydenta miasta. Chciałbym podkreślić, że ta sytuacja nie jest wyjątkowa. Podobną sytuację mieliśmy ostatnio ze szpitalem powiatowym. To nie są problemy tylko naszego samorządu. To są problemy wielu samorządów w kraju. Takie sytuacje spowodowane są błędnym zarządzaniem państwa – mówił Wiernicki. – Druga sprawa to hipokryzja radnych PiS, która popycha ich do działań czysto populistycznych. Zbierają podpisy pod petycją do prezydenta miasta, gdzie wiedzą, albo powinni wiedzieć, że prezydent w sprawie budowy wieży GSM wydał decyzję odmowną. W obu przypadkach, dotyczących zarówno budowy masztu jak i sytuacji szpitala powiatowego, piotrkowscy radni Prawa i Sprawiedliwości zbijają swój kapitał polityczny, a nie dbają o interesy mieszkańców miasta – powiedział Juliusz Wiernicki.
Polecamy