Wolborscy policjanci wytypowali i zatrzymali mieszkańca Tuszyna, który w lutym tego roku roku zaprószył ogień w pomieszczeniach stadniny koni w Bogusławicach. Tylko dzięki szybkiej reakcji świadków, pożar się nie rozprzestrzenił na resztę budynków stadniny.
W lutym w godzinach popołudniowych wolborscy policjanci zostali powiadomieni o pożarze na terenie stadniny koni w Bogusławicach. – Funkcjonariusze na miejscu wykonali oględziny, dokumentację fotograficzną, zabezpieczyli ślady. Podejrzewając, że do pożaru mógł ktoś się przyczynić dokonali szeregu sprawdzeń skrupulatnie zbierając materiał dowodowy. 18 maja 2022 roku dotarli do 21-letniego mieszkańca Tuszyna. Mężczyzna przyznał się, że tego lutowego dnia był na terenie stadniny i zaprószył ogień odpalając papierosa. W wyniku wznieconego pożaru uszkodzeniu uległa instalacja elektryczna oraz elewacja budynku i dach. – informuje Dagmara Mościńska z piotrkowskiej policji.
21-letni mieszkaniec Tuszyna usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecamy