– Przypuszczalną przyczyną wczorajszego pożaru sortowni odpadów przy ul. Topolowej w Piotrkowie Tryb. było podpalenie – powiedział w rozmowie z nami mł. kpt. Wojciech Pawlikowski, rzecznik prasowy KM PSP.
Sprawę bada piotrkowska KMP, której oficer prasowy asp. Ilona Sidorko stwierdziła, że jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na wnioski. – Będzie powołany biegły w dziedzinie pożarnictwa, który ostatecznie stwierdzi przyczynę. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że szkody spowodowane pożarem szacowane są na ok. 200 tys. zł.
Dochodzenie może potrwać nawet kilka tygodni. Będziemy informować o jego efektach.
reklama
Polecamy