Stukilową bombę z czasów II wojny światowej znalazł w lesie koło Proszenia zbieracz powojennego złomu. Okazuje się, że ponad 70 lat po wojnie w ziemi nadal można znaleźć pozostałości z tamtych czasów.
To bomba lotnicza, a jej typ określili saperzy którzy zostali wezwani na miejsce. Niewybuch odkrył miłośnik leśnej eksploracji. O swoim znalezisku powiadomił policję. Jeszcze tego samego dnia, bomba została zdetonowana w miejscu jej znalezienia. Na ten czas, ruch na S8 został całkowicie zatrzymany.
reklama
Polecamy