Piotrkowscy policjanci zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który na terenie jednej z firm w Piotrkowie Trybunalskim podpalił skład dębowego drewna. Swoim zachowaniem mężczyzna spowodował straty w wysokości 5000 złotych. Usłyszał już zarzuty. Przestępstwo uszkodzenia mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do piotrkowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że na terenie jednej z firm w Piotrkowie Trybunalskim doszło do podpalenia składu dębowego drewna. – Policjanci od razu zajęli się tą sprawą, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawcę podpalenia. Dzięki dobremu rozpoznaniu i szybkiemu działaniu kryminalni 11 marca 2024 roku dotarli do 43-letniego piotrkowianina. Mężczyzna przyznał się, że to on dokonał podpalenia, jednak nie potrafił wyjaśnić dlaczego to zrobił. Piotrkowianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – informuje asp. sztab. Izabela Gajewska z KMP w Piotrkowie.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość strat szacowana jest na 5000 złotych.
Polecamy