W nocy z czwartku na piątek, na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Armii Krajowej spalił się samochód osobowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Było groźnie, bowiem pojazd wyposażony był w instalację LPG, a to podczas pożaru niesie za sobą ryzyko wybuchu. Pasażerowie opuścili pojazd przed przybyciem strażaków. – Ogień pojawił się w komorze silnika. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej lub rozszczelnienie przewodów paliwowych. Po dojeździe na miejsce, całe auto stało już w płomieniach – powiedział w rozmowie z nami st. kpt. Stanisław Głowacki z Km PSP w Piotrkowie Trybunalskim.
reklama
Polecamy