Łosie z Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Kole w Nadleśnictwie Piotrków, karmili już między innymi Prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką czy starosta Piotr Wojtysiak. Najczęściej jednak ich głód zaspakajają pracownicy Ośrodka. „Maluchy” jedzą już stałe pokarmy, ale jak się okazuje, nie pogardzą butlą ciepłego mleka.
W Ośrodku w Kole znajdują się dwa młode łosie – Maniek i Ferdek. Są prawdopodobnie najsłynniejszymi przedstawicielami swojego gatunku w Polsce. – Ferdek trafił do nas w bardzo kiepskim stanie, dlatego daliśmy mu na imię Ferdek – mówi z uśmiechem leśnik Paweł Kowalski. – Oba łosie to młode osobniki. Naszym zdaniem, nie mają nawet roku. Jedzą już stałe pokarmy takie jak pędy sosny, młode gałązki, owies, kukurydzę, ziarna słonecznika czy siano, ale w związku z tym, że to młodziutkie zwierzaki, a ich kości cały czas się rozwijają, dlatego potrzebują dużo wapnia. W naturalnym środowisku piłby mleko matki, ale w związku z tym, że są u nas, dostają mleko z butelki. Piją go sporo, bo za każdym razem to 2 litry, co 3 do 4 godziny. Nawet w nocy – dodaje Paweł Kowalski.
Jak się okazuje, oba łosie mają prawdziwie wilcze apetyty, bo dwulitrową butelkę opróżniają w niecałe dwie minuty.
Mańka i Ferdka karmią: starosta Piotr Wojtysiak i prezydent Andrzej Duda z małżonką.
Polecamy