Aż 39 drużyn zgłosiło się do Basket 3×3 I memoriału im. Krzysztofa Łęskiego. Rodzina i przyjaciele zmarłego niemal rok temu, znanego piotrkowskiego popularyzatora sportu i nauczyciela, zorganizowali turniej, by zachować jego pamięć. Dyscyplina nie jest przypadkowa, to ukochana przez Krzysztofa koszykówka.
Turniej rozegrano w niedzielę (16.06) rano na ulicy Słowackiego. To jedna z imprez towarzyszących tegorocznym Dniom Miasta. Wzięło w nim udział aż 39 drużyn, w trzech kategoriach: U-15, U-17 i OPEN. – Myślę, że Krzysiek jest z nami. Nie ma go fizycznie, ale jest w naszych sercach i naszej pamięci. Myślę, że jeśli gdzieś jest, a mam nadzieję, że tak, to na pewno się uśmiecha i jest mega dumny ze wszystkich swoich znajomych i przyjaciół, którzy to wszystko zorganizowali. To olbrzymia grupa fantastycznych ludzi – mówiła wzruszona Ewa Łęska, siostra Krzysztofa.
– Koszykówka to był jego ukochany sport. To było jego życie, na początku jako kibic, potem jako zawodnik, potem jako trener i nauczyciel w-fu. Koszykówka zawsze przewijała się w jego życiu. Pamietam jak w Polsce była już możliwość oglądania spotkań ligi NBA, kiedy razem z tatą wstawali o 2-3 w nocy, by oglądać transmisje ze Stanów Zjednoczonych. Ja tego nigdy nie mogła zrozumieć, jak można wstawać w nocy i oglądać mecze, które są za oceanem, ale teraz wiem, że to była ogromna pasja i miłość mojego brata – wspomina.
Jednym z zawodników turnieju, był Marcin Lada. – Jestem tu dziś, ponieważ Krzysiu był moim dobrym kolegą. Wprowadzał mnie w dorosłą koszykówkę. Graliśmy na poziomie ogólnopolskim i nie tylko. Po prostu musiałem dziś zagrać. Jestem pewien, że bardzo by się cieszył z takiego turnieju. Kiedy były organizowane uliczne zawody, zawsze brał w nich udział, więc na pewno, jak jest tam na górze, patrzy na nas i zapewne cieszy się, że cos takiego powstało – mówił.
Polecamy