Informacja do stanowiska kierowania PSP wpłynęła w czwartek o 17:17. Na miejscu działały dwa zastępy strażaków z JRG Piotrków oraz jeden zastęp OSP Rozprza. Byli także policjanci oraz przedstawiciele piotrkowskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. Na miejsce przybył także Pełnomocnik ds. Zarządzania Kryzysowego UG w Rozprzy.
– Po dojeździe zastaliśmy około 200 sztuk zbiorników typu „mauser” o pojemności około 1000 litrów każdy, oraz około 100 beczek o pojemności 200 litrów. Zbiorniki wypełnione były nieznanymi substancjami. Z jednej z beczek sączyła się ciecz, natomiast był to zbiornik otwarty, do którego wpadały wody opadowe. Kilka zbiorników typu „mauser” było niebezpiecznie przechylonych i groziło przewróceniem, dlatego na miejscu był samochód ratownictwa technicznego wyposażony w dźwig HDS, za pomocą którego strażacy ustawili przechylone pojemniki na ziemię w pozycji bezpiecznej – informuje mł. bryg. Piotr Kaźmierczak z KM PSP w Piotrkowie.
Polecamy