Burza z gradem przeszła nad Piotrkowem i powiatem piotrkowskim w sobotę wczesnym wieczorem. Strażacy odebrali 22 zgłoszenia. Najwięcej z Przygłowa i Sulejowa. Wodę trzeba było wypompować między innymi z zalanego żłobka w Sulejowie.
– Takiej nawałnicy i gradu nie widziałam nigdy – mówi pani Małgorzata, mieszkanka ulicy Witosa w Piotrkowie. – Dom teściów jest zalany, woda w piwnicy sięga kolan. Nie wiadomo jakie będą zniszczenia, a na podwórku mamy gigantyczny basen… – dodaje roztrzęsiona kobieta.
AKTUALIZACJA:
Na stanowisko kierowania piotrkowskich strażaków wpłynęło 19 zgłoszeń z terenu gm. Sulejów w tym: w samym Sulejowie 11, 4 z Włodzimierzowa, 1 z Barkowic, 1 z Przygłowa, 1 w miejscowości Podkałek i 1 w Nowej Wsi. Ponadto w Piotrkowie strażacy interweniowali 4 razy. W większości były to zalane piwnice, posesje, drogi. Straż musiała także wypompować wodę zalanego SORu w szpitalu przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie.
Na zdjęciu zalane podwórka na ulicy Witosa.
Polecamy