Nawet 2 lata pozbawienia wolności grożą 36-latkowi, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Był tak pijany, że zasnął w samochodzie przed przejazdem kolejowym. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
27 lutego 2021 roku około godziny 23:30 gorzkowiccy policjanci pojechali do miejscowości Bazar, w gminie Gorzkowice, gdzie przed przejazdem kolejowym od dłuższego czasu stało audi. – Samochód miał włączony silnik i światła. Za kierownicą pojazdu, spał mężczyzna. Podczas wyłączania silnika, kierowca obudził się. 36-latek nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zasnął, twierdząc, że to nie on kierował pojazdem. Po zbadaniu na zawartość alkoholu okazało się, że miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Po chwili rozmowy przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oświadczył, że wracał od swojego kolegi, z którym spożywał procentowy trunek – informuje asp Izabela Gajewska, z KMP w Piotrkowie. Okazało się, że mężczyzna czekając przed przejazdem kolejowym zasnął. Policjanci sprawdzili znajdujący się w pobliżu monitoring, który potwierdzał, że to 36-latek kierował audi.
Mieszkańcowi powiatu zabrano już prawo jazdy, a pojazd przekazano rodzinie. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Polecamy