Piotrków TrybunalskiWydarzenia

Marian Błaszczyński przeprosił za swoje zachowanie. Wcześniej wniosek o jego odwołanie upadł

Sporo emocji wzbudziła środowa Sesja Rady Miasta Piotrkowa. Odwołanie Mariana Błaszczyńskiego z funkcji Przewodniczącego Rady, podwyżka opłat targowych czy wyrażenie zgody na zwolnienie z pracy radnej Marleny Wężyk-Głowackiej – to tylko niektóre z punktów porządku obrad. Nim sesja się rozpoczęła, radny Łukasz Janik wręczył przewodniczącemu słoik śledzi oraz kartkę z napisem „Śledzik dla Przewodniczącego Rady Miasta… RYBKA LUBI PŁYWAĆ”.

Do głosowania nad odwołaniem przewodniczącego nie doszło, bowiem proprezydenccy radni na wniosek radnego Mariusza Staszka, bez słów uzasadnienia i jakiejkolwiek dyskusji, zdjęli ten punkt z porządku obrad. Przewodniczący Błaszczyński nie dopuścił także do jakiejkolwiek debaty na temat swojego odwołania. Po stronie opozycji zawrzało, a radny Piotr Gajda z PiS pokrzykiwał: – Hańba, nie macie wstydu, z resztą jak zwykle! – Byliśmy na to przygotowani, dlatego składamy wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Mamy podpisy sześciu odważnych radnych, dlatego na ręce przewodniczącego przekazujemy ten dokument – dodał radny Łukasz Janik.

W uzasadnieniu wniosku o odwołanie przewodniczącego czytamy: (…) Marian Błaszczyński swoim zachowaniem stwarzał wrażenie osoby nietrzeźwej. Obecni na sali dziennikarze nagrali uroczystość i upublicznili niewłaściwe zachowanie współorganizatora uroczystości. Przewodniczący Marian Błaszczyński kiwał siw ba boki oraz chwiał na nogach. Siedząc na krześle, bawił się telefonem, po czym zasnął. Wychodząc przesyłał tzw. buziaczki…”

Radni głosowani także nad poparciem uchwały w sprawie zwolnienia z pracy radnej Marleny Wężyk-Głowackiej. Radna pracuje w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Kopernika w Piotrkowie. Dyrektor placówki Marek Konieczko poinformował, że podstawą do zwolnienia nie są zdarzenia związane z wykonywaniem mandatu radnego, lecz likwidacja stanowiska pracy. Wiary temu radna nie dawała, i tuż przed głosowaniem powiedziała: – Zaskoczyła mnie ta informacja. Czy to przypadek? Czy to zbieg okoliczności? W mojej ocenie nie. Ja, jak najbardziej widzę tutaj powiązanie, bo w jednym tygodniu podpisuję wniosek o odwołanie przewodniczącego rady miasta i dostaję informację że mam stracić pracę. W mojej ocenie jest to fikcyjna likwidacja stanowiska, bo nadal dział pomocy doraźnej będzie funkcjonował. Odwołuję się do państwa sumień i na tym bym chciała zakończyć swoją wypowiedź – powiedziała radna Wężyk-Głowacka.

Ku zadziwieniu samej zainteresowanej, 21 radnych było przeciwko tej uchwale. Po przerwie radna Marlena Wężyk-Głowacka podziękowała za wsparcie, a przewodniczący Marian Błaszczyński przeprosił za swoje zachowanie podczas koncertu pieśni patriotycznych. – Dużo było szumu medialnego w ostatnim okresie, dlatego chcę powiedzieć, że jeżeli ktokolwiek z państwa lub ze strony mieszkańców poczuł się urażony, to przepraszam – powiedział krótko przewodniczący Błaszczyński.

W związku z przeprosinami przewodniczącego, radni którzy złożyli wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, wycofali się z tego pomysłu.

0 0 votes
Oceń temat artykułu
reklama
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Polecamy

Back to top button
0
Would love your thoughts, please comment.x

Ej! Odblokuj nas :)

Wykryliśmy, że używasz wtyczki typu AdBlock i blokujesz nasze reklamy. Prosimy, odblokuj nas!