Łoś wskoczył przez okno do jednego z domów w Wolborzu. Zdemolował pokój, rozbił telewizor i sprzęt elektroniczny. Potem z firanką na głowie biegał po ulicach Wolborza. Właścicielka domu z zawałem serca trafiła do szpitala.
– Łoś wpadł na łóżko, na którym śpi moja żona. Telewizor jest cały potłuczony, laptop, tablet. Mama się tak zestresowała, że najbliższe dwa tygodnie spędzi w szpitalu. Po prostu serce nie wytrzymało. Gdyby nie ten łoś, to pewnie do tego by nie doszło – mówili dziennikarzowi Radia Łódź członkowie rodziny poszkodowanej kobiety.
Policja zapowiada, że rozrywkowego łosia nie będzie poszukiwać.
reklama
Polecamy