Jedna z pracownic biblioteki znalazła podejrzany pakunek z którego wystawały kabelki oraz telefon komórkowy. O podejrzanej paczce natychmiast powiadomiono policję. Mundurowi którzy dojechali na miejsce wezwali patrol pirotechniczny. Na miejsce przybyli także strażacy. Dyrektor placówki zarządziła ewakuację czytelników, pracowników oraz najcenniejszych starodruków. Podczas przewożenia ich do Zamku, rabusie napadli na konwój. Wszyscy trafili do aresztu a starodruki w bezpieczne miejsce. To na szczęście jedynie scenariusz poniedziałkowych ćwiczeń.
reklama
Polecamy