Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj (6 sierpnia) w jednej wsi w gminie Rozprza. Kobieta prowadziła krowy brzegiem jezdni, gdy nagle jedno ze zwierząt potrącił samochód. Na szczęście ucierpiał jedynie pojazd.
Kobieta prowadziła krowy poboczem jezdni, gdy w jedno ze zwierząt uderzył osobowy renault. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Zwierzętom na szczęście nic się nie stało, zapewne najadły się tylko strachu. Po pewnym czasie do właścicielki krów zgłosił się kierowca osobówki. Wezwani do gospodarstwa policjanci przebadali kierowcę na zawartość alkoholu. W policyjny alkotest wydmuchał on poniżej pół promila alkoholu. Niestety, nie wiadomo, czy mężczyzna jest uczulony na laktozę.
Polecamy