Piotrkowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy w ciągu dwóch dni kradli w marketach na terenie Piotrkowa i Łodzi. Ich łupem padły artykuły spożywcze, środki czystości, tekstylia, narzędzia. Łączną wartość strat oszacowano na ponad 5 tysięcy złotych. Amatorzy cudzego mienia usłyszeli zarzuty kradzieży, przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek policyjny patrol pojechał na interwencję dotyczącą kradzieży w jednym z marketów na terenie miasta. Funkcjonariusze otrzymali informację, że trzech sprawców, którzy chwilę wcześniej z terenu marketu ukradli dużą ilość kapsułek do prania i zmywania, wsiedli do osobowej mazdy i odjechali w kierunku piotrkowskiego dworca. – Policjanci sprawdzając pobliskie ulice zauważyli opisywany pojazd zaparkowany na stacji paliw przy ulicy Armii Krajowej. Na widok policyjnego radiowozu siedzący w maździe mężczyźni zaczęli się nerwowo zachowywać. Nic dziwnego, bo jak się okazało w bagażniku ukrywali skradziony kilkanaście minut wcześniej w markecie towar. Podejrzewani o kradzież mężczyźni to 23, 24 oraz 26-letni obywatele Gruzji. Tego dnia cała trójka trafiła do policyjnej celi. Środki czystości skradzione z piotrkowskiego marketu zostały odzyskane a ich wartość oszacowano na blisko 2 tysiące złotych. – informuje Dagmara Mościńska z biura prasowego piotrkowskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli też tekstylia, artykuły spożywcze i środki piorące. Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali zebrany materiał dowodowy. – Szybko ustalili, że pozostałe ,,fanty” pochodzą z kradzieży na terenie marketu w Łodzi z 24 lutego, a ich wartość opiewa na ponad 3 tysiące złotych. Trójka kompanów usłyszała zarzuty. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. – informuje D.Mościńska.
Polecamy